Jesteś tu:
>
>
>
Światowy Dzień Walki z Cukrzycą
Światowy Dzień Walki z Cukrzycą
Joanna Pomorska
Światowy Dzień Walki z Cukrzycą obchodzony jest 14 listopada, w dzień urodzin Frederika Bantinga, współodkrywcy insuliny. Obchody organizowane są od ponad dwudziestu lat przez Międzynarodową Federację ds. Cukrzycy (IDF − International Diabetes Federation) oraz Światową Organizację Zdrowia. W tym roku hasło przewodnie obchodów brzmi: „Cukrzyca: chrońmy naszą przyszłość”, co ma szczególny wydźwięk w Polsce, gdzie środowisko diabetologiczne od lat boryka się z brakiem zrozumienia przez decydentów potrzeb chorych na cukrzycę i bezskutecznie walczy o wsparcie przez państwo codziennych żmudnych zmagań z chorobą.
 
Cukrzyca jest chorobą cywilizacyjną. Już dawno przybrała rozmiary epidemii – na świecie choruje na nią ok. 250 milionów ludzi, w Polsce ok. 2,6 miliona. Jeśli nie jest skutecznie leczona, prowadzi do poważnych powikłań – zawałów, udarów, niewydolności nerek, amputacji nóg, neuropatii, utraty wzroku. Liczby opisujące te powikłania są zatrważające – w Polsce rocznie amputuje się 5000 stóp, 3000 chorych wymaga dializy, 10 000 ma udar mózgu. Z powodu powikłań cukrzycowych umiera 30 000 osób. Cukrzyca i jej powikłania stanowią jedną z pięciu najczęstszych przyczyn zgonów!
Choć nowoczesne i bezpieczne leki przeciwcukrzycowe są w naszych aptekach, wciąż pozostają niedostępne dla polskich pacjentów. Ministerstwo Zdrowia, zasypywane petycjami i apelami ze strony stowarzyszeń wspierających chorych w walce z cukrzycą w sprawie refundacji nowoczesnych terapii pozostaje nadal nieczułe i nieugięte. Najnowsza lista leków refundowanych nie dała pacjentom z cukrzycą typu 2 powodów do radości. Po raz kolejny zabrakło na niej nowoczesnych leków inkretynowych, które z racji pełnej odpłatności dla większości chorych nadal są trudno dostępne lub wręcz niedostępne.
 
– My diabetolodzy i nasi pacjenci jesteśmy pod względem dostępu do nowoczesnych terapii konsekwentnie ignorowani przez osoby odpowiedzialne za system ochrony zdrowia. Z jakiegoś powodu chorzy na cukrzycę są obdarzeni niechęcią władz – dotyczy to właśnie refundowania leków, które pojawiają się na świecie dzięki postępowi nauk medycznych, przejawia się także w bardzo niskim finansowaniu świadczeń diabetologicznych, braku zrozumienia dla potrzeby stworzenia sieci gabinetów stopy cukrzycowej, niezrozumienia znaczenia edukacji i pracy pielęgniarek z chorymi na cukrzycę… Zupełnie niezrozumiała jest postawa władz wobec problemu udostępniania nowoczesnych terapii chorym na cukrzycę, które są i bezpieczniejsze, i pozwalają skuteczniej leczyć chorobę. – mówi prof. Leszek Czupryniak, prezes Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego. – W Niemczech, gdy pojawiają się nowe leki nikt nie pyta „czy refundować”, ale „jak refundować” – jest bowiem oczywiste, że skoro pojawiły się nowe możliwości leczenia choroby, która jest plagą XXI wieku, to należy się zastanowić, jak umożliwić skorzystanie z nich pacjentom. Jeżeli nie możemy zaoferować refundacji wszystkim chorym – o co nikt nie może mieć pretensji – określmy węższe wskazania do danej terapii. Udało się do takiego rozwiązania po wielu latach przekonać władze MZ w zakresie analogów długodziałających. Są one refundowane dla wąskiej grupy chorych na cukrzycę typu 1. Ale chorzy na cukrzycę typu 2 – a jest to 90% chorych na cukrzycę – nie mogą dla siebie znaleźć żadnych dobrych wiadomości w decyzjach rządu.” – dodaje.
 
Od ponad 10 lat na listach leków refundowanych nie pojawił się żaden nowy lek na cukrzycę typu 2. Spośród leków doustnych polscy pacjenci w ramach refundacji mają do dyspozycji leki znane od wielu lat: metforminę wzmacniającą działanie ich własnej insuliny, pochodne sulfonylomocznika zwiększające wydzielanie insuliny przez organizm chorego i akarbozę – lek zmniejszający wchłanianie węglowodanów w przewodzie pokarmowym. Leki te mogą jednak wywoływać wiele działań niepożądanych, takich jak nawracające bóle brzucha, wzdęcia, biegunki. Powodują też groźne dla zdrowia, a nawet życia chorego, epizody hipoglikemii. Ponadto skuteczność tych terapii jest ograniczona w czasie, co sprawia, że pacjent szybko jest zmuszony do rozpoczęcia insulinoterapii. Natomiast „inteligentne” nowoczesne leki inkretynowe zwiększają wydzielanie insuliny przez trzustkę tylko wtedy, gdy brakuje jej w organizmie. Pośrednio poprawiają też spalanie glukozy i ułatwiają pacjentom utrzymanie prawidłowej masy ciała, co dodatkowo pozwala opóźnić moment rozpoczęcia insulinoterapii. Leki te pozwalają lepiej kontrolować przebieg choroby i skuteczniej zapobiegać powikłaniom, a to z kolei pomogłoby ograniczyć liczbę hospitalizacji.
Nie bez znaczenia pozostaje fakt, że niechęć polskiego rządu do finansowania nowoczesnych terapii stosowanych w leczeniu cukrzycy skutkuje tym, że każdego roku niepotrzebnie są wydawane setki milionów, jeśli nie miliardy złotych z budżetu państwa, NFZ i ZUS na pokrycie kosztów leczenia powikłań, incydentów chorobowych oraz świadczeń rentowych związanych z cukrzycą. Refundacja nowoczesnych leków przeciwcukrzycowych rzeczywiście kosztowałaby ok. 10 milionów złotych rocznie więcej niż dzisiaj. Jednak czy nie lepiej wydać tylko pozornie więcej na skuteczne leczenie samej cukrzycy, zamiast trwonić krocie na długotrwałą i trudniejszą, a przez to droższą walkę z jej powikłaniami? Umożliwienie lekarzom i pacjentom nowoczesnego leczenia mogłoby wygenerować aż 60 milionów złotych oszczędności w skali roku!
 
Wszyscy mamy w pamięci jeszcze to, co urządzono chorym na początku roku zmieniając zasady refundacji pasków do glukometrów niemalże z dnia na dzień. Ostatnie decyzje ministra zdrowia w zakresie refundacji nowych metod leczenia np. niepłodności pokazały jednak, że przy odrobinie dobrej woli można znaleźć środki dla najbardziej potrzebujących. Ale na razie, z okazji Światowego Dnia Cukrzycy 2012, miny naszych chorych, a tym samym i nas, lekarzy i pielęgniarek, nie mogą być radosne. – powiedział ze smutkiem prof. Leszek Czupryniak, prezes Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego.

Parlament Europejski uchwalił rezolucję wzywającą państwa członkowskie do podjęcia zdecydowanej walki z epidemią cukrzycy. Tymczasem Polska nadal pozostaje jedynym krajem w UE, gdzie chorym na cukrzycę typu 2 nie refunduje się nowoczesnych leków. Od 5 lat Polscy pacjenci jako jedyni w UE są zmuszeni kupować te leki na własny koszt.
 

W opracowaniu wykorzystano informacje prasowe.
 

diabeTECH
Nota prawnaPolityka prywatnościRedakcja serwisuKontakt z redakcjąMapa serwisuZgłoś uwagi