Jesteś tu:
>
>
>
Masło czy margaryna – krakowskie obrady w trakcie Sympozjum Pielęgniarek, Położnych i Dietetyków. XIII Zjazd Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego
Masło czy margaryna – krakowskie obrady w trakcie Sympozjum Pielęgniarek, Położnych i Dietetyków. XIII Zjazd Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego
Marzena Sudoł
W drugim dniu obrad w krakowskim Teatrze Groteska odbyły się trzy sesje. Pierwsza, pielęgniarska pod tytułem „Terapia cukrzycy – problemy, nowe leki i technologie”, oraz dwie dietetyczne „Otyłość – epidemia XXI wieku” oraz „Interdyscyplinarne problemy żywienia w diabetologii”.
Duże zainteresowanie wzbudził temat „Dieta w profilaktyce nadmiernego przyrostu masy ciała” prof. dr. hab. Romana Junika z Katedry i Kliniki Endokrynologii i Diabetologii z Pracownią Medycyny Nuklearnej Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, Collegium Medicum w Bydgoszczy. Profesor pokazał, w jaki sposób unikać nadmiernych ilości kalorii. I nie chodzi tu tylko o omijanie szerokim łukiem miejsc, gdzie spożywa się dania o ogromnej wartości kalorycznej. Na podstawie badań amerykańskich udowodnił, że na nasz apetyt mają wpływ różne czynniki, do których należą przede wszystkim emocje i stres. Posiłki obfite ponad miarę to często element mechanizmu radzenia sobie ze stresem. Co ciekawe, w oparciu o te same badania wykazano, że w porównaniu z poprzednimi stuleciami wielkość porcji na talerzach zwiększyła się o 30%, a ilość kalorii w przepisach z książek kucharskich o ponad 60%. Pozostaje pytanie, czy na pewno jesteśmy podobni do Amerykanów. „Niestety, coraz bardziej – powiedział profesor Junik w rozmowie z wortalem diabetologiaonline. – „Nigdy nie upodobnimy się do nich całkowicie, bo to zróżnicowane społeczeństwo, natomiast nasze polskie jest o wiele bardziej homogenne. Pracujemy, kto wie, czy nie równie dużo jak Amerykanie i nie mamy czasu na przygotowanie wartościowych posiłków. Kupujemy wtedy co popadnie, a to są najczęściej fast foody. Amerykanie jednak starają się więcej ruszać niż my. Nie zdążyłem powiedzieć tego w swoim wykładzie, ale bez ruchu żadna dieta nie będzie wystarczająco dobra, by skutecznie utrzymać niską masę ciała”. Dyskusję wywołał też wieloletni już problem masła czy margaryny. Jak twierdzi dr n. med. Katarzyna Cyganek z krakowskiego ośrodka, musimy w tym przypadku wybierać mniejsze zło i jest to margaryna. Najlepiej jednak – podobnie jak robią to Grecy – polewać pieczywo oliwą z oliwek bądź naszymi rodzimymi olejami roślinnymi.
diabeTECH
Nota prawnaPolityka prywatnościRedakcja serwisuKontakt z redakcjąMapa serwisuZgłoś uwagi