Nie wszyscy diabetycy mogą skorzystać z dobroczynnego działania kwasu acetylosalicylowego
Choroby układu krążenia bardzo często współwystępują z cukrzycą stanowiąc
jedno z poważniejszych zagrożeń dla życia chorych na nią osób. Oprócz
specyficznych leków przeciwcukrzycowych, ci pacjenci przyjmują regularnie
niewielkie dawki aspiryny w celu zapobiegania tworzeniu się zakrzepów krwi.
Jednak, jak się okazuje, ponad połowa pacjentów z cukrzycą typu 2 jest oporna
na przeciwkrzepliwe działanie aspiryny. Grupa naukowców ze Stratton VA Medical Center, pracująca pod kierunkiem dr. Subhashini
Yaturu (Endocrinology and Metabolism
Department) stwierdziła występowanie oporności na aspirynę u prawie 150 mężczyzn
z cukrzycą typu 2 (średni wiek 48 lat; 53% badanych).
Proces krzepnięcia krwi charakteryzuje się powstawaniem tromboksanów. W
badaniu stopień oporności na aspirynę stanowił pochodną stężenia w moczu jednego
związku z grupy tromboksanów – 11DhTx2 (11-dehydro-thromboxane
beta-2). Jego wysokie stężenie badacze uznali za wskaźnik oporności na
aspirynę. Stężenie 11DhTx2 było wyższe u osób chorujących już od wielu lat oraz
u tych ze współistniejącą chorobą nerek. Nie wykryto natomiast żadnego związku
między stężeniem 11DhTx2 a poziomem insuliny, opornością na insulinę ani
występowaniem markerów zapalenia.
Co ciekawe, u osób otyłych i z wysokim ciśnieniem tętniczym krwi
stwierdzono znacznie niższe stężenia 11DhTx2 niż u osób szczupłych, co sugeruje,
że oporność na aspirynę u nich nie występuje.
Podczas dyskusji na corocznym spotkaniu Towarzystwa Endokrynologicznego w
Houston dr Tracy Breen (North
Shore-LIJ Health System, New
Hyde Park, stan Nowy Jork) powiedziała, że badanie jest przykładem
kierunku, jaki obiera współczesna medycyna: skłania się ona wyraźnie w stronę
genomiki i medycyny zindywidualizowanej, co pozwala zdecydowanie zwiększyć skuteczność
działania leków, minimalizując ich
działania niepożądane. Jednak, jej zdaniem, należy zachować dużą ostrożność
przy interpretacji wyników badania, które trwało zbyt krótko (autorzy doniesienia
nie podają czasu jego trwania – przyp. aut.), aby było w pełni wiarygodne.
Dodała, że komplikacje mikronaczyniowe rozwijają się latami, więc każde
badanie, które będzie trwało krócej niż dziesięć lat, może nie posiadać mocy
statystycznej niezbędnej do wykazania różnic w występowaniu zdarzeń klinicznych.
Dlatego jej zdaniem, nie należy na razie spieszyć się ze zmianami zaleceń
dotyczących regularnego przyjmowania małych dawek kwasu salicylowego przez
pacjentów z cukrzycą typu 2.
Według dr. Subhashini Yaturu z badania można wyciągnąć kilka pozytywnych wniosków.
Po pierwsze, pozwala ono na łatwiejsze zidentyfikowanie pacjentów potencjalnie
odpornych na aspirynę. Po drugie, może przyczynić się do zmiany typu leczenia
przeciwpłytkowego, czyli zmiany dawkowania aspiryny lub zastąpienia jej innymi
lekami.
Piśmiennictwo