Jesteś tu:
>
>
>
XIII Zjazd PTD. Edukacja pacjentów – stan obecny, perspektywy, potrzeby
XIII Zjazd PTD. Edukacja pacjentów – stan obecny, perspektywy, potrzeby
Z prof. Janem Tatoniem, kierownikiem Oddziału Diabetologii Katedry i Kliniki Chorób Wewnętrznych i Diabetologii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego (kierownik kliniki: prof. dr hab. med. Anna Czech), rozmawia Joanna Pomorska
Jak podsumowałby Pan Profesor sesje i wykłady dotyczące edukacji chorych na cukrzycę przedstawione podczas XIII Zjazdu Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego? Czy pojawiły się nowe pomysły i zalecenia?

Edukacja dotycząca terapii, ale także zachowań społecznych, medycznych i niemedycznych osób z cukrzycą jest fundamentalna dla możliwości skutecznego leczenia. Inaczej mówiąc, od tego, jaki mądry jest człowiek, jakie ma umiejętności, jaką ma osobowość i emocje, zależy sposób, w jaki będzie wykorzystywał to, co oferuje mu medycyna. Coraz bardziej docenia się ten aspekt pracy z pacjentem, co znalazło odzwierciedlenie w materiałach i doniesieniach przedstawianych podczas XIII Zjazdu Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego w Krakowie. Podkreśla się w nich konieczność uznania edukacji terapeutycznej i psychospołecznej za metodę leczenia, która musi być oparta na dowodach (evidence-based education), a także monitorowana i prowadzona zgodnie z prawidłami specjalistycznej, profesjonalnej pedagogiki osób dorosłych. Z prac przedstawianych podczas zjazdu wynika jasno, że edukacja terapeutyczna, jeżeli ma być metodą leczenia, musi być tak samo promowana, oceniana i realizowana jak inne metody leczenia, np. insulinoterapia. Nie może być chaotyczna, powierzchowna i niepełna. Edukację terapeutyczną powinno się kształtować zgodnie ze standardami edukacyjnymi. Istnieje pilna potrzeba opracowania i wydania takich standardów, które dotyczyłyby struktury programów edukacyjnych, procesu, czyli sposobu przedstawiania tych problemów, metod i sposobów kontroli wyników edukacji terapeutycznej. Takie standardy edukacyjne i społeczne uzupełniają zalecenia terapeutyczne dotyczące cukrzycy i w związku z tym trzeba je pilnie sformułować.
 
Czy to znaczy, że Zjazd będzie początkiem nowego rozdziału w edukacji diabetyków?

jazd wybrał kierunek: dążymy do profesjonalizacji i obiektywizacji tego wszystkiego, co nazywamy metodami edukacji terapeutycznej. To reakcja na to, że działania edukacyjne wyglądają różnie w różnych miejscach. Uczą lekarze, pielęgniarki, dietetycy, psycholodzy, doświadczeni pacjenci, organizacje lekarskie, a także firmy. Jednym słowem edukację terapeutyczną i psychospołeczną trzeba ujednolicić, poddać obiektywnej ocenie i standardom tak, aby uniknąć działań niepotrzebnych lub nawet szkodliwych. To jest pierwsza, bardzo ważna rzecz.
 
A kolejne?

Kolejna to łączenie nauczania wiedzy i umiejętności ze wzbogacaniem osobowości pacjenta, pomoc w wyborze wartości życiowych i sposobów zachowań. Pacjenta trzeba wspierać w poczuciu dążności do lepszej pozycji w społeczeństwie, motywować do lepszych wartości terapeutycznych i życiowych. Zatem trzeba uczyć i jednocześnie „wychowywać” pacjenta. Chory musi nie tylko umieć i wiedzieć, ale mieć wewnętrzną motywację, która pozwoli mu dobrze wykorzystać umiejętności. To pozwoli uniknąć różnych komplikacji, takich jak depresja czy zaniechania terapeutyczne. Ta tematyka powinna zostać odpowiednio potraktowana w innowacyjnych programach edukacji.
 
Jak zatem zorganizować taki proces edukacyjny?

Jeżeli profesjonalnie, właściwie prowadzimy edukację, jeżeli jest to metoda leczenia, to Narodowy Fundusz Zdrowia powinien zapewnić odpowiednie środki do realizacji tej działalności. Środowisko lekarskie oczekuje takich decyzji.
 
Pacjent dobrze wyedukowany to pacjent w lepszym stanie. Wiadomo, że edukację powinno się rozpocząć równocześnie z pierwszą interwencją terapeutyczną. Jak to jest w praktyce? Czy się to udaje?

Inaczej pracuje się z osobami, które niedawno zachorowały i bardzo przeżywają informację o powstaniu u nich cukrzycy – nabyciu nieuleczalnej, przewlekłej choroby. Inny powinien być program dla osób, które dłużej chorują. Poza tym programy należy przystosować do problemów konkretnych chorych, którzy są w kolejnych fazach choroby, mają różne typy choroby, różne powikłania. Edukacja musi być nastawiona na pacjenta, na jego konkretne potrzeby, które muszą zostać rozpoznane na początku edukacji. Te postulaty kształtują treści i metody edukacji.
 
Bardzo dziękuję za rozmowę.
 
Wywiad autoryzowany.

diabeTECH
Nota prawnaPolityka prywatnościRedakcja serwisuKontakt z redakcjąMapa serwisuZgłoś uwagi