Znaczenie odżywiania w prewencji otyłości i cukrzycy typu 2
Na
70. Sesji Naukowej Amerykańskiego Towarzystwa Diabetologicznego, która odbyła
się
w dniach 25–29 czerwca 2010 roku w Orlando, wygłoszono
kilkanaście wykładów na temat wpływu żywienia na rozwój, profilaktykę otyłości,
cukrzycy typu 2
oraz na wyrównanie metaboliczne.
Z wielu ciekawych prezentacji, na uwagę zasługuje wykład Michele M. Doucette z Uniwersytetu w Kolorado, w którym autorka omówiła wpływ fruktozy zawartej w słodyczach na zaburzenia metaboliczne. Zaprezentowano korelację pomiędzy spożyciem fruktozy w latach 1965–2006, a wzrostem otyłości i nadwagi u osób dorosłych oraz u dzieci i młodzieży. W 1965 roku otyłość stwierdzono u 4,5% dzieci i młodzieży oraz u 13,4% dorosłych, a w 2006 roku odsetek otyłych wzrósł odpowiednio do 16,3% i 35,1%. Wśród czynnikówpredysponujących do rozwoju otyłości wymienia się: geny, rasę, wzrost spożycia pokarmów typu fast food, napojów słodzonych, urbanizację/modernizację oraz zmiany trybu życia (zmiany behawioralne). W graficzny sposób przedstawiono ewolucję wielkości porcji spożywczych na przestrzeni 20 lat. W 1965 roku mała porcja chipsów zawierała 150 kcal, a obecnie – 500 kcal; mały kubek płynu (soda) zawierał 85 kcal, obecnie – 480 kcal; mała butelka Coca-Coli zawierała 160 kcal, obecnie – 240 kcal. W podsumowaniu autorzy stwierdzają, że jedyną drogą prowadzącą do redukcji epidemii otyłości jest zmiana nawyków żywieniowych (spożywanie posiłków jedynie wówczas, kiedy jest się głodnym, unikanie przekąsek), zwiększenie aktywności fizycznej (rezygnacja z windy, ograniczenie czasu spędzanego przed TV, komputerem czy grach komputerowych), a także zaangażowanie w edukację zdrowotną rodziny,w szkołach, zakładach pracy, mediach, ośrodkach medycznych czy przemyśle spożywczym.
Inni badacze oceniali wpływ spożycia cukru na zaburzenia metaboliczne. Światowa Organizacja Zdrowia (World Health Organization, WHO) zaleca, aby dodatek cukrów do produktów spożywczych nie przekraczał 10% ogólnej ilości kalorii, natomiast AHA (American Heart Association) redukuje ich udział do 4–8%. Zawartość cukrów przekraczająca 25% ogólnej ilości kalorii skutkuje niższym spożyciem wapnia, folianów oraz witamin: A, C i B. Posiłkami najbardziej bogatymi w cukry są: mleko pełne, słodzone jogurty, ciastka, płatki śniadaniowe ze słodkimi dodatkami, miód, syropy (litrowa butelka Coca-Coli zawiera 400 kcal pochodzących wyłącznie z cukrów). Autorzy podkreślają, że możliwe jest kontrolowanie spożycia kalorii poprzez dokładne analizowanie etykiet umieszczonych na produktach spożywczych.
Kolejny poruszony temat dotyczył oceny wpływu spożycia fruktozy oraz syropu kukurydzianego na wyrównanie metaboliczne. W latach 1970–2005 spożycie fruktozy wzrosło o 19% (183 kcal), co stanowi wzrost spożycia o 24% na jedną osobę.Spożycie syropu kukurydzianego, będącego substytutem cukru, w wymienionych latach wzrosło o 20%. Produktami, w których zawartość fruktozy jest największa są jabłka i gruszki (>66%), natomiast w 2% mleku zawartość fruktozy waha się pomiędzy1–10%. Największy udział fruktozy – około 122 g na dzień, czyli 54% ogólnej ilości kalorii – wykazano w pożywieniu mężczyzn w wieku 19–22 lat, którzy stanowili 63% badanych. Najniższe spożycie stwierdzono u 51-letnich kobiet – około 50 g na dzień.Fruktoza oraz produkty zawierające fruktozę wpływają na wzrost BMI, otyłości brzusznej, nadmierne gromadzenie tłuszczu w mięśniach szkieletowych, a także na zaburzenia gospodarki tłuszczowej (wzrost stężenia triglicerydów (TG), cholesterolu całkowitego oraz frakcji LDL i małych gęstych LDL (sdLDL). Fruktoza nasila stłuszczenie wątroby i zwiększa insulinooporność. Odpowiada również za nietolerancję glukozy oraz zwiększoną glikację białek. Redukcja spożycia fruktozy korzystnie wpłynęła na obniżenie RR, stężenia leptyny, poprawę parametrów gospodarki tłuszczowej, a także na zachorowalność na cukrzycę typu 2. Zaleca się, aby spożycie fruktozy nie przekraczało 9% kcal na dzień, co przy dobowym spożyciu około 1500–1700 kcal, odpowiada 150–200 kcal.
Na uwagę zasługują prace, w których autorzy (m.in. Benjamin E. Kligler – Beth Izrael Medical Center) dokonali podsumowania doniesień omawiających wpływ ziół i preparatów ziołowych na redukcję powikłań cukrzycowych oraz obniżenie stężenia glukozy. Autorzy zaprezentowali wyniki 108 badań, w których pacjenci (4565 osób chorych na cukrzycę typu 2 i z nietolerancją glukozy) byli randomizowani do grupy otrzymującej zioła lub placebo. Analizowano 36 preparatów ziołowych oraz 9 preparatów witaminowo-mineralnych. W 58 badaniach oceniano wpływ ziół na stężenie glukozy na czczo. Ich działanie hipoglikemizujące wykazano w 44 z nich, a obserwowane zmiany były istotne statystycznie. Ocenie poddano także wpływ spożycia cynamonu na stężenie HbA1c. Wartość HbA1c obniżyła się jedynie u 10,3% pacjentów otrzymujących cynamon (w grupie placebo u 3,4%). Sylimarol podawany przez 4 miesiące w dawce 3 x 200 mg wpłynął na redukcję TG, HbA1c, cholesterolu frakcji LDL i cholesterolu całkowitego oraz AspAT (serum glutamic oxaloacetic transaminase, SGOT) i AlAT (serum glutamic pyruvic transaminase, SGPT). W 18 badaniach nad wpływem spożycia oleju rybiego oraz kwasów tłuszczowych omega 3(produkty kapsułkowane) wykazano istotne statystycznie obniżenie stężeń TG i cholesterolu frakcji LDL. Poprawie nie uległy natomiast stężenia HbA1c, glukozy na czczo oraz cholesterolu całkowitego i frakcji HDL. Wysokie spożycie tłuszczów omega 3 skutecznie obniżyło incydenty wystąpienia choroby wieńcowej (coronary heart disease, CHD) oraz całkowitą śmiertelność. Podobny efekt obserwowano u osób spożywających ryby częściej niż 5 razy w tygodniu. Jedzenie ryżu czerwonego w ilości 1800 g 2 razy na dzień z równoczesną zmianą stylu życia pozytywnie wpłynęło na redukcję stężenia małych gęstych lipoprotein, cholesterolu frakcji LDL, triglicerydów, enzymów wątrobowych, CPK. Redukcji uległy również RR, masa ciała oraz odczuwanie bólu. Spożywanie ziół ajurwedyjskichłącznie z modyfikowaniem codziennych przyzwyczajeń u osób chorych na cukrzycę typu 1 i 2, u których wartości HbA1c mieściły się przedziale 6‑8%, zredukowało stężenia hemoglobiny glikowanej jedynie u tych pacjentów, u których wartości HbA1c znajdowały się w wyższych przedziałach, w porównaniu z grupą zażywającą placebo. Preparaty te poprawiły również parametry lipidowe oraz stężenie glukozy na czczo. Przeanalizowano także wyniki 66 badań z udziałem 8302 pacjentów, których poddano działaniu ziół chińskich i wprowadzono modyfikacje stylu życia. Uzyskane wyniki nie potwierdziły jednoznacznie efektu hipoglikemizującego ziół. Według autorów analiza taka jest trudna i wymaga szeroko zakrojonych badań.
Kolejny wykład podsumowywał wpływ stosowania u pacjentów chorych na cukrzycę typu 1 i 2 kwasu liponowego, benfotiaminy, chromu w połączeniu z biotyną oraz magnezu i koenzymu Q10 (CoQ10). Skuteczność stosowania kwasu liponowego w dawce od 400 do 800 mg na dzień przejawiała się w takich parametrach, jak: odczuwanie bólu, czucia oraz wibracji. Kwas liponowy, który jest również kofaktorem wielu enzymów obniżał poziom czynników stresu oksydacyjnego wywołanego hiperglikemią. Autorzy zwrócili uwagę, że kwas liponowy wchodzi w interakcję z wieloma lekami, a ponadto zaburza funkcjonowanie tarczycy. Benfotiamina stosowana w dawce100 mg przez 3 tygodnie, w porównaniu z placebo, wpłynęłakorzystnie na redukcję bólu neuropatycznego, zwiększyła przewodnictwo w neuronach oraz odruchy ścięgniste. Ocena wibracji w grupie otrzymującej benfotiaminę i placebo była podobna. Benfotiamina wchodzi w interakcję (obniża poziom tiaminy) z metforminą, niektórymi antybiotykami i ziołami czy fenytoiną. Może ona także wywołać reakcję alergiczną. U pacjentów chorych na cukrzycę typu 1 i 2 stosujących przez 90 dni chrom w połączeniu z biotyną w dawce – odpowiednio – 600 mcg i 2 mg, odnotowano istotną statystycznie redukcję stężenia HbA1c oraz glikemii na czczo. Niedobór magnezu u osób chorych na cukrzycę pogarsza wyrównanie metaboliczne, zwiększa insulinooporność (insulinresistance, IR) oraz zaburza funkcję nerek. Skuteczny wpływ koenzymu Q10 na poprawę przewodnictwa nerwowego odnotowano po zastosowaniu dawki 100–200 mg na dobę. W podsumowaniu autorzy zwrócili szczególną uwagę, by podczas wizyty lekarz pytał pacjenta o stosowane farmaceutyki i suplementy diety, źródło ich pochodzenia (internet), odczuwane efekty pozytywne i działania niepożądane, sposób i dawkę przyjmowania. Zadaniem lekarza jest też poinformowanie o dawce terapeutycznej suplementów oraz interakcji z innymi lekami. Zaleca się także odstawienie suplementów na 2 tygodnie przed zabiegami chirurgicznymi, a także monitorowanie: HbA1c, RR, masy ciała oraz funkcji nerek.
Badacze z Rumunii (A. Dragomir i wsp.) przedstawili wyniki dotyczące oceny wpływu kwasów tłuszczowych omega 3 na parametry stresu oksydacyjnego, gospodarkę tłuszczową oraz stężenia leptyny i adiponektyny. Obserwacjom poddano 290 osób chorych na cukrzycę typu 2 w 6. i 12. miesiącu podawania kwasów tłuszczowych z grupy omega 3 oraz długo łańcuchowych wielonienasyconych kwasów tłuszczowych (polyunsaturated fatty acids, PUFA). U pacjentów wykazano istotną statystycznie redukcję wartości cholesterolu całkowitego i frakcji LDL, triglicerydów, glukozy na czczo oraz leptyny, wzrost stężenia adiponektyny oraz poprawę całkowitej aktywności antyoksydacyjnej. Doszło też do spadku masy ciała oraz redukcji ilości tkanki tłuszczowej (body fat percentage, BF%; body fat mass, BFM). Zmniejszyła się grubość tkanki podskórnej (fałd skórny) oraz grubość kompleksu intima–media tętnicy szyjnej (IMT), jak również wskaźnik WHR (waist to hip ratio – stosunek obwodu talii do obwodu bioder).
Amy D. Ozier i wsp. z Alabamy przedstawili analizę 9 prac oceniających stan emocjonalny oraz wpływ stresu na ilości i wielkość spożywanych posiłków. Autorzy podkreślili, że masa ciała jest zależna od dostarczonych kalorii oraz ich wydatkowania na podstawową przemianę materii i aktywność fizyczną. Wykazano, że ilość spożytych kalorii odzwierciedla stan emocjonalny człowieka. Zaprezentowano analizy spożycia kalorii dokonane na podstawie kwestionariuszy, w których badani oceniali wpływ emocji na częstość i wielkość posiłków. Wyniki wskazywały, że za brak kontroli nad wielkością i częstością spożywanych posiłków odpowiedzialne były stres, bunt, zła samoocena, smutek, frustracja. Na kontrolę spożycia posiłków wpływ miały również takie czynniki, jak wykonywany zawód, styl życia oraz rasa.
Grupa badaczy z Bostonu (Anastassios Pittas i wsp.) na podstawie prac z okresu 1989–2004 dokonała oceny stężenia 25(OH)D u osób chorych na cukrzycę typu 2 oraz ryzyka zachorowania na cukrzycę typu 2. Stężenie 25(OH)D oceniano u osób ze zdiagnozowaną cukrzycą typu 2 oraz w grupie osób zdrowych. Niskie stężenie 25(OH)D (<32 ng/ml) zwiększało ryzyko zachorowania na cukrzycę typu 2 o około 48%. W podsumowaniu autorzy zasugerowali, że suplementacja witaminą 25(OH)D w dawce około 2500 IU mogłaby zmniejszyć ryzyko zachorowania na cukrzycę typu 2 oraz o około 18% zredukować wydatki na ochronę zdrowia. 80% witaminy D jest syntetyzowane w skórze, a 20% pochodzi z produktów dostarczonych w pożywieniu. Według autorów głównymi przyczynami niskich stężeń witaminy D są:
- zaburzenia wchłaniania
- nietolerancja pokarmowa
- niska podaż w produktach spożywczych
- otyłość – biodegradacja w tkance tłuszczowej
- niskie spożycie mleka i jego produktów
- alergia na mleko
- moda na „diety niedoborowe”.
Zaburzenia
syntezy witaminy D w skórze wynikają z przebywania w klimatyzowanych,
zamkniętych pomieszczeniach, stosowania kremów z filtrem,
braku aktywności fizycznej na wolnym powietrzu (moda na siłownie i kluby
fitness), noszenia ubrań szczelnie okrywających ciało. W badaniach
prowadzonych 3 lata u osób stosujących witaminę D oraz wapń w dużych
dawkachwykazano
istotnie statystyczne obniżenie poziomu glukozy na czczo oraz redukcję
zachorowania na cukrzycę typu 2.
Patricia Moreira-Cali (Gainesville, Floryda) porównała efekt terapii lekami hipoglikemizującymi oraz edukacji terapeutycznej i zmianę stylu życia na wyrównanie metaboliczne oraz redukcję masy ciała u pacjentów chorych na cukrzycę typu 2. Autorzy w sposób graficzny przedstawili jak na przestrzeni czasu wzrastały porcje posiłków oraz zmniejszała się aktywność fizyczna. Zjawiska te korelowały ze wzrostem zachorowania na cukrzycę typu 2. Autorzy zwrócili uwagę na regularne picie wody (jedna szklana wody do każdego posiłku) oraz dodawanie do każdego posiłku włókien pokarmowych (błonnika oraz kiełków), które zwiększają objętość racji pokarmowej. Badacze zaobserwowali, że wielkość porcji pozytywnie wpływa na komfort pacjentów – widok małej porcji na talerzu powoduje u nich stres i frustrację. Zaleca się spożywanie posiłków na talerzu o średnicy mniejszej niż 10 cali (25,4 cm) oraz używanie małych kubków do picia. Autorzy wykazali, że używanie tradycyjnych talerzy skutkowało nabieraniem większych porcji posiłków, których kaloryczność, w porównaniu z posiłkami osób używających małych talerzy, była większa nawet o 50%. Analiza prac nie wykazała, by wpływ terapii farmakologicznej na redukcję masy ciała był wyższy niż terapii behawioralnej. Podsumowując autorzy uznali, że konieczna jest weryfikacja żywienia, stała edukacja oraz poprawa świadomości prozdrowotnej. Otyłość, nadwaga oraz cukrzyca typu 2 zarówno u osób dorosłych, jak i u młodzieży, stały się obecnie problemem ogólnoświatowym.